O nas
STRONA GŁÓWNA >>

Dzisiaj jest Czwartek, 28 Marzec 2024 r. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

Wywiady

Wywiad w Fatboy Slimem. STRONA: 1

- Na początek opowiedz parę słów o swoim nowym albumie 'Live On Brighton Beach'.
- Wiedziałem, że o to poprosisz! (śmiech) Najnowszy album to skrócona wersja mojego setu z plaży w Brighton - najlepszego, jaki kiedykolwiek zagrałem. Przed największą, bo ponad 40 tysięczną publicznością i z najpiękniejszym widokiem, jaki miałem zza gramofonów. Sam rozumiesz: tłum ludzi tańczących na piasku, w wodzie, na przycumowanych łodziach… Niedaleko sceny był też hotel, na którego balkonach dostrzegłem też tańczących biznesmenów, takich w garniturach i z teczkami. Jak wspomniałem, usłyszeć będziecie mogli skróconą wersję całego setu, bo na wykorzystanie niektórych tracków na płycie nie udało się nam zdobyć pozwoleń. Udało nam się jednak zachować klimat całej imprezy, więc sądzę, że powinniście natychmiast iść i ją kupić! (śmiech)
- Który fragment setu uważasz za najciekawszy?
- Komunikat policji, przerywający mój występ gdzieś tak mniej więcej w połowie. Byliśmy uprzedzeni, że w trakcie imprezy może nadejść przypływ. Specjalnie więc na tą okazję powierzchnię do tańczenia poszerzono o przebiegającą wzdłuż plaży drogę, żeby w razie czego było się gdzie ewakuować. Jednak pod samą sceną, gdzie znajdował się m.in. sektor VIP było to jednak technicznie niemożliwe, bo tam wybudowane przeszkadzało jakieś wysokie ogrodzenie. Poza tym cześć ludzi od początku tańczyła po pas w wodzie, tak więc kiedy zaczął rosnąć poziom wody, sytuacja stała się po prostu niebezpieczna. Pamiętam, że kiedy poproszono mnie o wyłączenie muzyki, żeby ogłosić ten komunikat, byłem pewien, że wszystko wymknęło się spod kontroli i oznacza to koniec imprezy - dookoła był przecież tłum niemal nie do opanowania. Wyłączyłem muzykę, policja kazała wszystkim obecnym przesunąć się w głąb plaży i był to warunek kontynuowania imprezy. "Ufff… - pomyślałem wtedy - czyli to jednak jeszcze nie koniec!" i po chwili, kiedy włączyłem muzykę, z tysięcy gardeł rozległo się jedno wielkie "Yeeeaaah!". Tak więc ten moment uważam za najciekawszy. No bo czy znacie jeszcze jakieś mix-albumy, które w środku mają autentyczny komunikat policyjny?!
- Jak się czułeś grając przez takim tłumem na plaży i to w dodatku w twoim rodzinnym mieście?
- To tak jak bym się unosił jakieś 2 metry nad powierzchnią ziemi. Serio! Kilka dni wcześniej już się zaczynałem denerwować przez tym występem, sprawdzałem nawet jaka będzie pogoda. Snuło się za mną też jakieś straszne przeczucie, że ktoś utonie podczas mojej gry. Wiesz, podczas takich imprez jest mnóstwo pijanych osób, które nie do końca umieją się kontrolować. Bałem się, że nie pojawi się więcej niż 10 tysięcy osób i wszystko okaże się jednym wielkim niewypałem. Okazało się jednak, że w dniu imprezy i pogoda dopisała, i zjawili się wszyscy akredytowani dziennikarze i każdy pociąg z Londynu do Brighton jechał wypełniony po brzegi ludźmi podążającymi na mój set. Wtedy z kolei wpadłem w małe przerażenie. Publika dopisała tak, że dla bezpieczeństwa konieczne było zamknięcie pobliskiej drogi. Do momentu wejścia na scenę piekielnie obawiałem się, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Nawet godzinę przed występem ręce trzęsły mi się na tyle, że nie byłem w stanie prowadzić samochodu. I kiedy wszedłem na scenę, usłyszałem reakcję ludzi - w końcu grałem przecież w swoim rodzinnym mieście - cała trema znikła natychmiast. Podniosłem ręce do góry i pomyślałem sobie: Szykuje się całkiem niezła impreza!
- Przed innymi występami też odczuwasz taką tremę?
- Nie, to zupełnie co innego. Normalnie nie mam tremy, jestem DJ'em już od ponad 25 lat i zdążyłem się już do tego przyzwyczaić. Chyba że jest to wyjątkowo ważny występ a np. DJ, który grał przede mną ostrzega, że jak stanę w złym miejscu, to będzie przeskakiwał gramofon. Wtedy ogarnia mnie nerwówka, ale to naprawdę sporadyczne przypadki. Bardziej boję się wychodzić na scenę i odbierać jakieś nagrody, bo to tego ciągle jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić. Podobnie z niektórymi wywiadami telewizyjnymi. Dygotałem przez występem u Franka Skinnera, był to mój pierwszy udział w telewizyjnym 'chart-show'. Ale DJ'ować mogę nawet przez sen. To mnie wcale nie stresuje.
- Jesteś nominowany do dwóch nagród Grammy i dwóch Brit Awards.
- Tak, ale raczej wątpię, żebym którąś z nich zabrał do domu. Takie nominacje są bardzo przytłaczające. Niezręcznie bym się czuł odbierając chociażby nagrodę Brit, bo to niesie za sobą jakąś odpowiedzialność reprezentowania Brytyjczyków za granicą. I na pewno wszyscy by sobie robili ze mnie jaja.... (śmiech) Chyba nawet mniej prawdopodobne jest, że dostanę Brits niż Grammy, no bo jak - własna żona ma miałaby mi na scenie wręczać nagrodę?!
- Masz jakieś przewidywania kto dostanie nagrodę podczas The Brits?
- Wydaje mi się, że Basement Jaxx powinni dostać nagrodę za najlepszy utwór taneczny, a Gorillaz za najlepszy klip. O to bym się mógł nawet założyć…

Dodatkowe informacje: www.gutterandstars.com

| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | Następna strona >>
Muzyka polska
CO NOWEGO?
STARE, NOWE I NAJNOWSZE
SHOW MUST GO ON!
NA POWAŻNIE
NAJ...LINKI
Muzyka zagraniczna
CO NOWEGO?
STARE, NOWE I NAJNOWSZE
SHOW MUST GO ON!
NA POWAŻNIE
NAJ...LINKI
Muzyczny deser
MUZYKA Z GŁOŚNIKA...
EKRANIZACJA
LISTY PRZEBOJÓW
CHWILA WYTCHNIENIA
NO TO GRAJ
TROCHĘ SOFTU
NA FALI
UJAWNIJ SIĘ
WYWIADY
SZAŁ CIAŁ
PIGUŁKA
Muzyczny odlot
WYDARZENIA KULTURALNE
MODERN ROCK REV.
Listy przebojów
BILLBOARD SINGLES (18.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

EUROCHART SINGLES (21.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

UKCHART SINGLES (21.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

Subskrypcja
ZAREJESTRUJ SIE (NOWY FORMULARZ)
Muzyczne szukanie
 
 
 

Tysiące tanich przedmiotów!
Tysiące tanich przedmiotów!

W górę

DNC | REKLAMA | POCZTA | POMOC | ZUIOP

Wszelkie prawa zastrzeżone - DNC WebDesign 2000 - 2024