MUZYKA Z GŁOŚNIKA... - PORTAL MUZYCZNY

BLUSZCZ

DJANGO BATES

KAYAH & BREGOVIĆ

GUZIOR

ILONA SOJDA

MARCINER

PATRYCJA KAMOLA

Quebonafide - Eklektyka Vinyl

QUEBONFIDE

ANVISION

MICHAŁ KMIECIAK

RAP NAJLEPSZEJMARKI

VIENIO

NODANCE

MARTYNA JAKUBOWICZ

"Starciłem dziewictwo, gdy miałem piętnaście lat. Pamiętam, że dziewczyna, z którą to robiłem była bardziej doświadczona ode mnie. Ja tylko dostosowywałem się do tego, co ona robiła. Ale spodobało mi się. Jak tylko było po wszystkim, od razu chciałem więcej" - JASON NEWSTED (METALLICA)

STACHURSKY

Trwam

Label: Universal Music Polska

Tracklista: 1 Taki raj, 2 Jesteś moim przeznaczeniem, 3 Co dziś zrobić mam, 4 Miłość i wybaczenie, 5 Wszystko dla Ciebie, 6 Żyłem jak chciałem, 7 Skazany na życie, 8 Cały Twój, 9 Get Down, 10 Just Express

Skład: Jacek Stachursky, Daniel Maczura, Damian Kurasz, Marcin Tomazewski, Arkadiusz Kuś

Stachursky to taki typwy "Śląski typ niepokorny". Działa wg własnego klucza. Spiewa tak jak mu pasuje najbardziej. Jednak jego głos jest bardzo szybko rozpoznawalny, a muzyka mimo już sporego doświadczenia, cały czas bardzo specyficzna. Jest to połaczenie muzyki pop z rockowymi melodiami. Słychac nie tylko syntezatory i elektronikę, ale także gitarowe granie. Sztuka polega jednak na tym, że Stachurskiemu udaje się te dwa "żywioły' połaczyć.
Ciężko jest mi oceniać Stachurskiego, bo jego twórczość nie jest mi znana. Po prostu się nim specjalnie nie interesowałem. Miimo wszystko jednak należy ponad wszelka wątpliwość stwierdzić, że na krajowej scenie muzycznej jest już od wielu lat i z powodzeniem porusza się po niej. Ma wielu fanów i jeszcze więcej fanek.
Album "Trwam' zaczyna się od utworu, który promuje cała płytę, czyli piosenki "Taki raj". Szybkie, dynamiczne piosenki mieszają się z zdecydowanie wolnymi balladami. Głównymi tematami poruszanymi przez Jacka, to miłość i życie. Nie będę się rozwodził nad każdą piosenka z osobna, ale powiem, że fani artysty będą bardzo zadowoleni, z tego co znajdą na płycie. Mieszanka popu i rocka oraz zachrypły głos tworzą specyficzna aurę płyty. Aurę, która jednych przyciąga, a drugich odpycha. Mnie jednak nie przyciąga jego twórczość, a to za sprawą jednego filmu, który pokazywała pewna ogólnopolska stacja TV, gdzie piosenka Stachurskiego pojawia na samym początku. W tym momencie Jacek wydaje mi się zbyt odbiegać od idei z którą go identyfikowałem. Piosenkarza, który nie "kłania się kulom" Robi swoje i nie przejmuje się komercją. A tu proszę.... No dobrze czepiam, ale i tak się nie przekonałem.

Moja ocena: 6/10